,,Casmirus” – realizacja projektu w Hotelu Kazimierz

Krakowski Kazimierz – chętnie odwiedzany przez turystów. Tu właśnie znajduje się miejsce, które nieprzerwanie od 1996 roku opiekuje się podróżnikami, ale i nie tylko. Mowa tu o Hotelu Kazimierz, który kiedyś był również potęgą w modnym obecnie temacie … wesel. Świat designu raczej niewiele ma wspólnego z przaśnością uroczystości, ale może ten projekt złamie stereotypy.

Hotel znajduje się w odrestaurowanej kamienicy przy ulicy Miodowej 16 w Krakowie. Tak samo jak budynek, z tradycją powiązani są również Panowie zarządzający obiektem. Właścicielem hotelu jest Król Bractwa Kurkowego Adam Rajpold, który obrał przydomek ,,Casmirus”, co dowodzi jak silnie związany jest z dzielnicą Kazimierz.

Początkowe ustalenia przebiegały dosyć burzliwie, właśnie ze względu na tradycję, jednak do głosu zostało dopuszczone młodsze pokolenie, aby pojednać wymogi współczesnych panien młodych oraz tradycyjnego Kazimierza.

Obostrzeń było wiele, szczególnie biorąc pod uwagę funkcję, eksploatację oraz kontakt z żywnością. Ze względu na przenikające się wertykalnie przestrzenie sali (parter – strefa uroczystości) oraz antresoli ( I piętro – strefa hotelowa) postawiliśmy na unifikację kolorystyczną, która daje duże możliwości dla dekoratorów i florystów. To właśnie te branże będą musiały czuwać nad zindywidualizowaniem wnętrza pod wymogi klientów. W efekcie końcowym otrzymaliśmy neutralne odcienie koloru taupe z dodatkami granatu oraz grę światła, którego brakowało w poprzedniej aranżacji. Motywem przewodnim jest podział ścian i podświetlenie górnej części aby nadać oddech i klimat w przestrzeniach, które często będą użytkowane wieczorową porą z uwagi na przenikające się funkcje. Zarówno sala jak i antresola wymiennie mogą odgrywać rolę śniadaniarni dla gości hotelowych jak i przystosować się do klimatycznych bankietów.

Charakter jaki chcieliśmy osiągnąć to przede wszystkim klasyczne i eleganckie wnętrze. Na I piętrze pojawia się dlatego sztukateria, mosiężne kinkiety w kształcie kuli oraz wykładzina imitująca przetarty, stary tynk. Elementem jednoczącym główne szlaki komunikacyjne jest obudowa windy, drzwi oraz pomocnika kelnerskiego w zaoblonej formie. Dodatkowo wykorzystana kolorystyka pozwoliła na wyeksponowanie nielubianych niegdyś drewnianych słupów konstrukcyjnych okalających przebicie w stropie, łączące antresolę z salą. Elementem zmiennym, ale dopełniającym jest wykorzystanie granatowych obrusów. Na tym samym poziomie znajduje się również toaleta, w której mocno odznacza się podział na ścianach z uwagi na wykorzystanie granatowych płytek.

Sala na parterze została powiększona w trakcie przebudowy. Co w konsekwencji uwidoczniło różnice kątów między kubaturami. Poszatkowany sufit przez belki stropowe bardzo mocno odznaczał się w przestrzeni. Aby nie wprowadzać dodatkowego chaosu zamiast opraw oświetleniowych został wykorzystany podświetlany sufit napinany. Dzięki temu w obrębie sali utworzyły się strefy, które warunkują rozkład stołów. Ściany zostały obłożone płytą w kolorze taupe zwieńczoną paskiem LED oraz tapetą z pracującą ze światłem przecierką. Słupy konstrukcyjne otrzymały nowy kształt, który ułatwił wkomponowanie jednego z nich w bar.

Całość mimo bardzo neutralnych środków tworzy elegancki klimat hotelu butikowego w samym centrum Krakowa.

Masz pytania?

Skontaktuj się ze mną już teraz!